chocolate clafoutis with apple and cinnamon
Pamiętam, jak kiedyś, jeszcze w wakacje, zrobiłam clafoutis w podobnym wydaniu na kolację. Było mocno czekoladowe, ze śliwkami. Żałowałam, że nie zrobiłam go z rana, bo zasługiwało na osobny przepis na tym blogu. Dzisiaj postanowiłam to sprostować - oto i jest! Może nie ze śliwkami, ale kolejnym owocem, który w towarzystwie cynamonu dodatkowo podkreśla smak, który warto odtworzyć.
/1 porcja/
- 1/2 szklanki mąki żytniej
- 1/2 szklanki mleka
- 1 jajko
- 1 łyżka naturalnego kakao
- 1 łyżeczka syropu z agawy
- 1 jabłko
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/3 łyżeczki cynamonu
- masło do wysmarowania formy
Zdecydowanie zasługuje na oddzielny śniadaniowy wpis:) Jak każdy Twój poranny wypiek, smaki połączone w punkt, kolejny przepis na niebanalnie słodki początek każdego dnia.
OdpowiedzUsuń:)
przepis warty wypróbowania;)
OdpowiedzUsuńjadłam kiedyś kakowe clafoutis z czereśniami, wersja z jabłkami musi być jeszcze lepsza.
OdpowiedzUsuńclafoutis chyba zawsze będzie mi się kojarzyć z Twoim blogiem :)
Z jabłkiem smakowało na pewno równie pysznie jak ze śliwkami. Cynamon, kakaowe ciasto... brzmi przepysznie! Koniecznie muszę zrobić clafoutis. Przyznam, że jeszcze nie miałam okazji! :)
OdpowiedzUsuńoo, czekoladowe z śliwkami już mnie przekonało
OdpowiedzUsuńteż bym dała się skusić ;) jedno z najlepszych połączeń
Usuńwygląda obłędnie *.*
OdpowiedzUsuńczekoladowe jabłko? Ciekawie :) ja nadal nie próbowałam... nie mam naczynia odpowiedniego do takich wypieków :/
OdpowiedzUsuńoj, Tobie się chyba nigdy nie skończą pomysły na ciekawe śniadania! :o
OdpowiedzUsuńach te Twoje clafoutis! każde o zaskakującym smaku :) jak na razie robiłam z mango i bananem+kokosem, te również do wypróbowania
OdpowiedzUsuńSkoro zasmakowały Ci dwa poprzednie, temu też się nie oprzesz :*
UsuńZe śliwkami byłoby cudnie i jesiennie, ale że jabłko z czekoladą uwielbiam, to ta dzisiejsza opcja bardziej do mnie przemawia :)
OdpowiedzUsuńJest jabłko, jest cynamon, jest kakao. I jak tu nie uwielbiać Twoich przepisów?
OdpowiedzUsuńI jak tu nie uwielbiać Twoich komentarzy? :)
Usuńczekoladowego chyba jeszcze nie jadłam! Ze śliwkami to musi być niebo, ciekawe czy jeszcze się wyrobię w tym sezonie!;)
OdpowiedzUsuńZdążysz, zdążysz :D
Usuńczekoladowe=pyszne :)
OdpowiedzUsuńrobi wrażenie :)
OdpowiedzUsuńwiem, że nikt nie przepada za zostawianiem linków do siebie, ale w innym wypadku ciężko byłoby się nam wszystkim znależć:)
U mnie jest mix kuchni,moody, kosmetyków itp. jeśli masz ochote sprawdzić to zapraszam :)
mybeautyjoy.blogspot.co.uk
Czekoladowe? takiemu czekoladoholikowi to już nawet więcej nic nie trzeba mówić ;)
OdpowiedzUsuńwygląda obłędnie czekoladowo! do tego z ulubionym jabłkiem i cynamonem <3 na takie danie mam właśnie ochotę :)
OdpowiedzUsuńZapomniałam, że już tak dawno chciałam zrobić clafoutis! To jest wspaniałe (przynajmniej wygląda wspniale )
OdpowiedzUsuńsmakuje wspaniale :)
Usuńpyszny czekoladowy wypiek, chyba zrobię taki z gruszką :)
OdpowiedzUsuńKocham clafoutis ! Koniecznie musze zrobić ;D
OdpowiedzUsuńwszystko co czekoladwe jest pyszne <3
OdpowiedzUsuńMusi smakować obłędnie;)
OdpowiedzUsuńDobrze, że postanowiłaś odtworzyć to na śniadanie - wygląda rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńO rany, coś pięknego! :)
OdpowiedzUsuńBędzie pieczone <3
OdpowiedzUsuń