10.10.2013

Partaszka

partaszka z dżemem rumowo-ananasowym
partaszka with pineapple-rum confiture

*PRZEPIS

*Przypominam o KONKURSIE. Zagłosujecie na zielone placuszki? :) Dostały docenione przez jury, a teraz potrzebuję Waszych głosów, wsparcia, by przeszły dalej. Będzie mi bardzo miło, jeśli uznacie, że warto zagłosować na mój przepis. :) Rejestracja trwa tylko chwilkę, a to dużo dla mnie znaczy.


Partaszka, którą zachwycałam się jakiś czas temu - powraca. Podana z resztą przepysznego dżemu, który niestety znajduje się już na wykończeniu. 

Po szkole idę w odwiedziny. Idę z prezentem - jak najbardziej zasłużonym. Kiedy myślę o tej osobie i jej pasji, na mojej twarzy maluje się uśmiech. Tyle ma jej sama w sobie, tyle zdołała mi jej przekazać. Miesiącami czekałam z niecierpliwością na każdą lekcję, nie czułam zmęczenia czy znużenia, pisząc kolejne eseje, ucząc się nawet najtrudniejszych zagadnień. Koniec końców zdałam egzamin i teraz czas, bym mogła się za to - choć tak banalnie, tak niepozornie - odwdzięczyć. Może to ekstrawaganckie, może dziwne, może trochę niezrozumiałe, ale mam dziwne wrażenie, że kiedy wyjadę, nie zapomnę wysłać
od czasu do czasu kartki czy ciepłego słowa osobie, która pomogła, pomaga mi się tam znaleźć.




26 komentarzy:

  1. Oo znowu nią kusisz :D lece po przepis !

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę, że wybrałaś naprawdę piękny prezent i jestem pewna, że jego wręczenie sprawi radość i Tobie, i obdarowanemu:)

    OdpowiedzUsuń
  3. drugim zdjęciem zachwycałam się już na facebooku :)
    myślę, że dla tej osoby największym prezentem jest to, że osiągnęłaś to, o co tak długo się starałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czasem mam wrażenie, że takich nauczycieli z powołania i z pasją spotyka się tylko raz w życiu ;) Przepis intryguje.... ;) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Partaszka kusząca oj i to bardzo :) Muszę zrobić !!! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. na studiach miałam taką cudowną nauczycielkę angielskiego... miała podobny charakter do mnie, więc zawsze ją dobrze rozumiałam :) prowadziła ciekawe lekcje, z dyskusjami. Dawała trudne zadania ale dzięki temu nauczyłam się więcej niż kiedykolwiek :)

    OdpowiedzUsuń
  7. miłych odwiedzin! ;)
    Mm.. dobre to musiało być ;D

    OdpowiedzUsuń
  8. ja już zagłosowałam ;) a to śniadanko musiało być bardzoooo apetyczne, bo tak z resztą wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetne zdjęcia! Partaszka- uwielbiam tą nazwę :D Musze gdzieś ją znaleźć :)
    Wdzięczność i Twój sukces będzie na pewno najlepszym prezentem + odwiedziny i upominek w ramach podziękowań to na pewno serdeczny gest :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ten dżem <3
    Miło z Twojej strony :)
    Jeżeli pomogła Ci spełnić marzenia, to warto o niej pamiętać :)

    OdpowiedzUsuń
  11. mniam mniam :)

    zapraszam na makaron z brokułami w sosie serowym :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Miłego popołudnia Whin :)
    Bardzo podobają mi się dzisiejsze zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
  13. Robisz przepiękne zdjęcia, naprawdę <3

    OdpowiedzUsuń
  14. hah, zakochałam się w nazwie <3

    OdpowiedzUsuń
  15. Aż musiałam zajrzeć do przepisu bo nie znałam tego określenia, u mnie jakoś inaczej się na to mówiło, ale znam ten smak, pycha!
    Miłego dnia:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ach, jakie dobre śniadanie miałaś dzisiaj<3 Gdyby nie fakt, że został mi jeden, osamotniony słoiczek dżemu, dosłałabym Ci; D
    ; *

    OdpowiedzUsuń
  17. ale pięknie uchwyciłaś to dzisiejsze śniadanie :)
    i znów kusisz partaszką :D

    OdpowiedzUsuń
  18. widzę, że to śniadanie warte kolejnego spróbowania :) świetne zdjęcia!
    ten prezent na pewno uszczęśliwi tą osobą, a jeszcze więcej radości sprawi to, że osiągnęłaś sukces :)

    OdpowiedzUsuń
  19. wow, to pierwsze zdjęcie jest genialne :)
    dla tej osoby na pewno ogromna radością jest Twój sukces, ale taki miły podarunek na pewno ją uszczęśliwi :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Hah, jak ja uwielbiam dowiadywać się, że nie udane danie, które ostatnio jadłam ma nawet własną nazwę! :D

    OdpowiedzUsuń

Co sądzisz o wpisie?
Jeżeli nie posiadasz konta Google, nie bądź anonimowy - podpisz się swoim nickiem lub imieniem.
Dziękuję za każdą pozostawioną opinię.